Co do szybki, to myślę, że większej to już się nie da

Póki co faza zalana pod korek, powietrze upuszczone, postawiona na deskach + łańcuch zakonserwowany, aku wyjęte i czeka na nowy sezon. A w zasadzie czeka na początek prawdziwej jazdy, która się zacznie od wiosny.
Ciepło jej powinno byc pod kocykiem, choć garaż nieogrzewany, ale da radę. wszystko dawały to i fazer musi
