Czarna Lista Sprzedawców Allegro. !

Dzięki za szybką odpowiedź i zaangażowanie w sprawę

Jako ze skończyłem już szkole w kierunku sprzedawcy/ magazyniera.Nasłuchałem się trochę o prawach konsumenta mogę wam trochę pomóc w tych sprawach z "CIĘŻKIMI" sprzedawcami.Jeżeli ja czegoś nie wiem na pewno rzecznik praw konsumenta to będzie wiedział a takiego na pewno każdy ma w okolicy swojej miejscowości ma w jakimś większym mieście.Pamiętajcie otwierajcie przesyłki przy kurierze przed podpisaniem ODEBRANIA TOWARU

ENDUROrider pisze:...Pamiętajcie otwierajcie przesyłki przy kurierze przed podpisaniem ODEBRANIA TOWARU

Ojj kolego nie ma tak dobrze. Większość kurierów (DHL, Siódemka) najpierw daje do podpisania kwit, potem otwierasz jak chcesz. I dopiero po podpisaniu można sporządzać ew. protokół uszkodzenia. Przed podpisaniem kwitka mało kto da odpalić przesyłkę...

A co do użytkownika bazena007 - sprawa wyjaśniona. Pieniążki zwrócone. A jeśli chodzi o komentarze negatywne, nie zostaną one cofnięte, a to ze względu na fakt, iż użytkownik bazena007 najpierw bezczelnie łgał że jest taki pewny za towar, który sprzedaje, a winę za uszkodzenia ponosi serwis, poczta i wszyscy inni, prócz niego. Prawda, wiadomo, okazała się inna. Obecnie ten gość na allegro handluje pod nickiem blancik998. Te same zdjęcia i opis aukcji, o treści komentarzy nie wspominając.
Na dzień dzisiejszy ma same pozytywne komentarze, oby takie pozostały, nie mniej jednak po przebojach z tym człowiekiem warto wspomnieć o sytuacji.

Do usera Legarde: Kolego, złóż wniosek o oszustwo na policji w swojej miejscowości, uwierz, pomaga. Jeśli masz historię konwersacji ze sprzedającym (forum, maile itp) to masz dowody. Dodatkowo przyda się posiadanie koperty w której przyszedł towar i generalnie wszystkiego(łącznie z dowodem zapłaty) za towar. Pomyłki są do naprawiania, jeśli sprzedający nie wykazuje chęci trzeba skorzystać z policji. Nie wiele osób wie że pomogą, nie wiele osób ma ochotę na takie rozwiązywanie problemów, a warto o tym wiedzieć, bo kasę uda się odzyskać.

Służę pomocą.

Pozdrawiam!

nie wiem czy wiesz ale maile i rozmowy z gg nie są rozpatrzone jako dowody

a to ciekawe... W moich 2 przypadkach, kiedy miałem do czynienia z nieuczciwymi sprzedającymi takie konwersacje były jak najbardziej brane pod uwagę jako WIARYGODNE dowody(oczywiście okazane podczas przesłuchań - ze skrzynki wiadomości odebranych np.) , przez co w obu przypadkach przesądziły o wyroku w sprawie.

KAŻDA możliwość jest dobra i należy ją brać pod uwagę, zwł. jeśli chodzi o oszustwo(czyli jak to w prawniczym bełkocie brzmi - doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem).
Pozdrawiam

W Polskim prawie komunikatory nie są brane jako dowód.
Dowód stanowi email ale nie żadne gadu, skype itp!

Ja paczkę zawsze przy kurierze otwieram czy z Siódemki z DHL z UPS chodź niby każdemu się "bardzo się spieszy".Sam kurier mi to poradził.NO ale zobacz podpiszesz i kurier równie dobrze możne odjechać a potem szukanie kuriera aby wypisać kwit uszkodzenia.Ilu kurierów tyle sposobów odbioru


Co do e-mailu tez jest to sposób złożenia zamówienia często stosowany w sklepach.
O komunikatorach jeszcze nie słyszałem aby sklepy przez nie zamawiały u producentów-hurtowników ale często można zauważyć zamawianie przez komunikatory w sklepach komputerowych.Co do komunikatorów zadzwońcie do Rzecznika Praw Konsumenta i będziecie wiedzieć.

Jak by ktoś chciał kupić sende ściągniętą z francji od handlarza to nie kierujcie się informacjami z ich strony że koszt rejestracji to 150zł do tego faktura vat i wszystko git. Kumpel właśnie ostatnio taką kupił z podobnej ręki to full rejestracja wyniosła go 500zł (tłumaczenia.vat,przegląd,ubezpieczenie,i koszt rejestracji) To taka mała informacja na temat handlarzy

http://allegro.pl/derbi-senda-sm-drd-re ... 17801.html

Wszystko bardzo ładnie opisane itd. Tak naprawdę Senda jest po szlifie, przy stundzie jeżdżona w terenie.

Szos pisze:http://allegro.pl/derbi-senda-sm-drd-re ... 17801.html

Wszystko bardzo ładnie opisane itd. Tak naprawdę Senda jest po szlifie, przy stundzie jeżdżona w terenie.

Skąd wiesz?

Jezu, prawda jest taka, że senda to jest sprzęt jakby nie było, do katowania. To, że ktoś się glebnął, to nic. W tym moto mało co się dzieje przy szlifie, bo kiera chroni plastiki, a jakieś tam rysy z czasem pojawiają się nawet przy normalnym użytkowaniu. Co do jazdy w terenie, to na oponach SMkach po lasach czy w mega błocku by nie zaszalał, a więc nie sądzę, aby to był głęboki teren, co oznacza, że moto wcale tego nie odczuło.

Szos, to co piszesz, w cale nie jest prawdą. Tą sende wcześniej miał mój kumpel i w miarę znam jej historie. W stuncie nie była jeżdżona w ogóle, jeżeli przejażdżkę po lesie nazywasz terenem, to chyba lekka pomyłka. Teraz sende ma również koleś z Dębicy, ścigałem się kiedyś z nim po mieście i senda chodziła jak marzenie, silnik igła. O szlifie nic nie wiem, a choćby nawet, to co się sendzie stanie przy lekkim szlifie ? Ewentualnie pognie się kiera jak jest słaba i porysują plastiki. Tyle w tym temacie, a po drugie temat nie od oceniania sendy ! Musiałem to napisać, bo chciałem sprostować Twoją wypowiedź. Koniec OT !

Wiem, to z źródeł sprzedającego jak słyszałam opowieści, także sorry iktorn003 ale się pomyliłeś

aa i mówie o typie, który teraz jeździ na tym moto, też go widziałam.

Tego co teraz ją ma to nie znam, ale jak widziałem go parę razy na mieście, to wydaje mi się, że senda b. dobrze chodziła. No ale cóż, jak z nim rozmawiałaś to może.

p.s Nie pisz PPP, posty się edytuje !