Witam, jak docierać w końcu tą derbi sende? jedni piszą że ostro, drudzy delikatnie, jest wiele poradników ale ostatecznie chyba jeżdżę ostro, co wy myślicie na ten temat?
Docieram na oleju syntetycznym, motul 710, mieszanka 1:30. Przez pierwsze moje 30km jeździłem bardzo spokojnie pilnując by nie przekroczyć 50km/h, a po 50km jeżdżę tak jak na dotartym tylko troszkę spokojniej, nie przekraczam 80km/h, dopowiem że jeżdżę nią tylko po terenie, bez pasażera, czasami wpadnie mi się w jakieś błoto.
Zrobiłem już 130km na nowym korbowodzie i cylku od parmakita.
Ogólnie chce wiedzieć co sądzicie o moim docieraniu, czy robię to prawidłowo, a jak nie to proszę napiszcie co robię źle i czy ewentualnie da się go odratować, bądź czy zmiana stylu jazdy coś da.
Proszę o odpowiedz ;-;
Re: Jak docierać senda 80 2t? Dam Plusiki
#2Według mnie dociera się podobnie jak inne silniki w motocyklu czy w samochodzie czyli jeździmy w pełnym zakresie obrotów, ale bez mocnego nadwyrężania jednostki.
Jeżdżenie ciągle tylko na najwyższych lub minimalnych obrotach nie jest wskazane. Wystarczy zachować zdrowy rozsądek podczas jazdy i będzie okej
Pamiętaj też, aby wymienić od razu olej po takim docieraniu
Jeżdżenie ciągle tylko na najwyższych lub minimalnych obrotach nie jest wskazane. Wystarczy zachować zdrowy rozsądek podczas jazdy i będzie okej
Pamiętaj też, aby wymienić od razu olej po takim docieraniu