Cześć
Posiadam sende z silnikiem d50b0. Ostatnio silnik generalny remont. Jednak zauważyłem że na wysokich obrotach, a dokładnie gdzieś w okolicach reza. Silnik zaczyna drgać z gigantyczną częstotliwością. Drgania są na tyle destrukcyjne, że wyrwało szpilki z tylniego światła i urywa główki śrub trzymające plastiki. Łożyska były kupione takie jakie powinny, wysokoobrotowe z wysokiej półki. Wał po złożeniu chodził bez żadnych oporów. Także teraz po ściągnięciu cylindra ciężko wyczuć jakieś wybicia w łożyskach jednak wiadomo że to nic nie znaczy. Podczas rozbierania silnika zauważyłem że kosz sprzęgłowy ma lekkie luzy na boki. Magneto siedzi na miejscu, klin nie wyleciał.
Silnik mam wyjęty, jednak nie rozpolawialem go mając nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.
Mam jeszcze dylemat, ponieważ dyf dolny, który miałem, był założony na bardzo słabych sprężynach, tylko takie żeby były. Zastanawiam się czy jest możliwość, że to właśnie wracające powietrze z dyfa wprawiało go w tak gigantyczne wibracje ?
Prosiłbym o pomoc i proponować co mógłbym jeszcze sprawdzić przed rozpolawieniem go. Jutro postaram się złożyć cylinder i odpalić go na stole bez dyfuzora i sprawdzić, czy to może to.
Re: Wibracje silnika na wysokich obrotach
#2Ja na twoim miejscu bym wymontował wał korbowy i dał do sprawdzenia do wyważenia Ciekawe czy łożysk nie uszkodziło Ja u siebie też mam ten sam silnik i też przy maksymalnych obrotach też trochę wibruje ale silnik fabrycznie 20 000 przebiegu jeszcze nie był rozbierany