
Bez zbędnego marudzenia przechodzę do rzeczy.
W kwietniu '15 sprzedałem skuter i myślałem, że chęć do jazdy mi przeszła. Na szczęście nie

Któregoś pięknego dnia zobaczyłem na OLX ogłoszenie o sprzedaży Gilery, wszystko seryjny EBS, gaźnik Dellorto 14, zębatki 13/53 + kilka naklejek. Początkowo byłem sceptyczny, że 2T dużo pali, lubi się zacierać i o samym moto, że jest duże.
Pojechałem, zobaczyłem, kupiłem. Zaraz po zakupie zmieniłem płyny.
Moto miało zepsuty ślimak, ułamaną klamkę hebla i było nieco wymuskane. No dobra, cena niska - skusiłem się.
Nie mam zdjęć po zakupie.
Co trzeba było zrobić:
- linka
- ślimak
- kupić krótki halogen
- jeździć!!
Co zmieniłem w czasie:
- klamka sprzęgła
- nakrętki na wentyle
- prawe lusterko
- manetki PROGRIP 78814
- uszczelniacze przedniego zawiasu
Co trzeba będzie zrobić:
- góra silnika
Dalszy plan:
- przejściówka SW-MOTECH + kiera WRP/ Accel Taper MX
- pompa hamulcowa Magura 13/ pompa Nissin 3/4
Nie będę pakować kasy w okleiny, plastiki i inne pierdoły. Wolę kupić ciuchy na moto, żeby nie grać w zdrapki.

Teraz fotki.






