RST&FOX by Ciepa

#1
Cześć się z Wami w dniu dzisiejszym :)
Fagocytoza jest cenna.
A teraz serio, chciałbym podzielić się dla was opinią ciuchów RST.
Zestaw, składający się z kurtki skórzanej RST CPXC, łapek RST Stunt II, tekstylnych spodni RST Adventure III i kasku FOX V1, skupowałem od tamtego roku.

Kurtka skórzana RST Pro Series CPXC - suche fakty:
- elastyczne wstawki (panele 4-WAY) znacznie poprawiające swobodę ruchów
- komfortowa podszewka Mesh
- lekka (75g), wypinana podpinka ocieplająca z mikrofibry
- zamek do spięcia ze spodniami (360°)
- perforowane panele wentylacyjne
- neoprenowe, delikatne i miękkie wykończenie rękawów
- protektory CE RST CONTOUR PLUS na ramionach, łokciach
- protektor pleców CE RST CONTOUR PLUS Level2
- zewnętrzny slider barków wykonany z włókna węglowego
- podwójne i potrójne przeszycia nylonową nicią, odporne na przetarcia
- garb aerodynamiczny na plecach
- najwyższej jakości garbowana, licowa skóra bydlęca o grubości 1,1-1,3 mm
Jest to moja pierwsza kurtawa na moto, więc wrażenie takie, że "Jakie to jest ciężkie" w porównaniu do zbroi FOX'a i bluzy. Podpinka w formie kamizelki, odpinana. Po założeniu to odczucie zanika, kurtka staje się elastyczna, skóra jest przyjemna w dotyku( oby wytrzymała przy całowaniu asfaltu :D ). Regulacja za pomocą rzepów. Kurtka posiada 2 kieszenie zewnętrzne i 4 wewnętrzne na różne pierdoły.
Protektory:
RST CONTOUR PLUS w porównaniu z odpowiednikami SAS-Tec pomimo ciepła nie odkształcają się, co ważne przy jeździe w upałach.
Kurtka posiada w cenie ochraniacz pleców, który w przypadku konkurencji jest albo piankowy, albo trzeba go dokupić.
Za komfort odpowiada perforacja, która powoduje, że nie gotuję się na miękko w czasie jazdy. To odczucie zmienia się w mieście gdzie - hebel - gaz 50km/h - powtórz.
W secie FOX'a wygoda była zapewniona na 101%, w RST czuć ograniczenia spowodowane kurtką. Garb, hmmm, w przypadku tak mocarnego moto jakim jest SMT? No tak średnio bym powiedział :lol2: jednak zieloni w temacie pytają czy to 250cc.
Przyjemność taką nabyłem za 1700 pln.
Fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Spodnie tekstylne RST Adventure III - suche fakty:
- duże, otwierane panele wentylacyjne
- zamek poszerzający nogawki
- regulacja w pasie paskiem na rzep
- krój dopasowany do pozycji na moto
- elastyczne panele na kolanach
- antypoślizgowa wstawka na pośladkach
- zamek łączący 360°
- nowoczesne protektory CE RST CONTOUR PLUS kolan
- potrójne oraz podwójne szwy, zapewniające lepszą wytrzymałość
- materiał zewnętrzny: bardzo odporna i jednocześnie miękka CORDURA 500D oraz BALLISTIC 1660
- wodoodporna i oddychająca, wyjmowana membrana SINAQUA
- wymienna, pikowana podszewka
Moje pierwsze prawdziwe spodnie na moto.
Powiem Wam tyle, spodnie rewelacyjne! Zapinane na rzep - nawet po przybraniu masy można cieszyć się ich zaletami. Nie ma wrażenia ograniczenia jak w przypadku kurtki, materiał elastyczny, miękki. Na tyłku powłoka antypoślizgowa żeby nie zsuwać się z moto. W mieście i na trasie genialna wentylacja, o niebo lepsza niż w kurtce.
Spodnie posiadają panele wentylacyjne na udach, przydatne w jeździe na siedząco, ale prawdziwe tornado zaczyna się po wstaniu. Spodnie posiadają także cztery kieszenie. Kieszenie cargo, na udach, są bardzo przydatne, na setkę oleju, na dokumenty, telefon i wiele innych dupereli. Nie mogę zapomnieć o wstawkach z zamkiem z tył nogawki na łydce, które po rozsunięciu pozwolą na wsunięcie w nie nawet kategorii extreme jeśli chodzi o buty motocyklowe - buty off - road'owe.
Protektory:
Opisane wyżej RST CONTOUR PLUS, na biodrach są kieszenie na protektory SAS-TEC.
Przyjemność w cenie 1150 pln, za taką cenę to brać póki dają.
Fotki
Obrazek
Otwory wentylacyjne
Obrazek
Ochraniacz kolan
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Potężna kieszeń
Obrazek
Obrazek
Rękawice RST Stunt II - suche fakty:
- skóra bydlęca typu alcantara
- podwójna skóra na spodzie dłoni
- kostki z włókna węglowego
- odporne na zużycie nylonowe nici
- zapięcie na nadgarstku i mankiecie
- powłoka sylikonowa dla pewnego chwytu
- ugięte palce poprawiające komfort chwytu
- skóra perforowana
- otwory wentylacyjne
Hmmm, w tym przypadku mam mieszane uczucia. Niby fajne, lekkie łapki z ochraniaczami karbonowymi z drugiej strony niewymiarowe - palce są za długie. Po dwóch założeniach odkleił się delikatny materiał dzielący skórę grzbietową mojej ręki a protektor. Przez pierwsze 25 km czułem wbijanie się kantów ochraniaczy.
Dobra, wystarczy tych smutów. Rękawice są przyjemne w dotyku, ochrona jest zapewniona na podstawowym poziomie - karbon na kostki i wzmocnienie na kości księżycowatej. Wentylacja - jak najbardziej OK. Zapinane na rzep. Wiadomo lepsze są długie łapki.
Taka przyjemność warta 230 pln.
Fotki:
Obrazek
Obrazek
Odklejony materiał:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kask FOX V1 - suche fakty:
- skorupa wykonana z wtryskiwanego ciśnieniowo polycarbonatu
- zapięcie "DD"
- regulowany daszek
- system wentylacji 10 wlotów powietrza i 4 wyloty
- wnętrze kasku można wypiąć do prania
- waga 1350 g
- homologacja ECE
V1 jak V1. Należy do średniej półki cenowej. Nie jest to kask super zaawansowany technologicznie jak np. ARAI MX-V jednak spełnia swoje zadanie, którym jest sztywne trzymanie puszki z galaretką. Z racji tego, że nie jest to kask integralny jego wnętrze musi być głośne jak moto jego posiadacza.
O komfort termiczny dba wentylacja, która w jeździe drogowej spełnia swoje zadanie, nie bawiłem się w terenie - nie mam porównania.
Przyjemność warta 660 pln.
Fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Buty FOX Comp 5 - suche fakty:
- stylowe buty na crossa, enduro
- wykonane z wysokiej jakości skóry, gwarantują trwałość i ochronę podczas jazdy.
- podeszwa połączona z butem bez użycia szwów.
- zapinane na 4 aluminiowe klamry obite gumą, z pełną regulacją napięcia.
O butach pisałem już wcześniej, ale powtórzę jeszcze raz - są genialne!
Początkowo byłem do nich sceptycznie nastawiony
- sztywne, prawie ortopedyczne
- rozmiar 44
- ciężkie
- nie mają zawiasu
Na szczęście dały mi mocny argument do ich polubienia - to jeden wielki ochraniacz!
Nie skręcę stawów skokowych, energia zostanie przeniesiona na kolano, w przypadku porządnej ortezy energia wykręci mi nogę w [CENZURA] tzn. w stawie biodrowym :lol:
Fizjoterapeuci ich nie lubią z tego powodu, mimo że zapewniają im pracę.
W każdy winkiel wchodzę z wysuniętą kończyną dolną (sic! nogą) i podeszwy dzielnie to znoszą. Przyjemność warta 800 pln.
Fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
















Podsumowując.
Gdybym miał kupić jeszcze raz to wybrałbym ten sam set, może z wyjątkiem rękawic.
Po spięciu spodni z kurtką mamy fajne kombi na moto.
Dlaczego spodnie tekstylne a nie skórzane?
Motorki typu SM są wysokie w porównaniu do sportów czy naked'ów, noga musi być przeniesiona wysoko - może powodować to puszczanie szwów w kroku, ocieranie skórą o moto może skutkować tym, że będzie brzydka. Porównanie z GSX 1300R, CBR 600 PC37, FZ6 Fazer i SV 650. Spodnie skórzane używane są w zawodach SM, zawodowcy mający sporo kasy mogą sobie na to pozwolić. Ja postawiłem na tekstyl, nie żałuję -
- jest rozciągliwy, co pomaga przy wdrapywaniu się na moto,
- jeśli się pomarszczy nie widać śladów,
- nie niszczy się na przyśrodkowych częściach ud i podudzi na styku z moto,
- posiada lepszą wentylację niż skóra
- nie wymaga dużo troski
Kask w tej cenie oceniam na bdb.
Buty j/w są świetnie. Nie dość, że chronią to jeszcze poprawiają styl jazdy na bardziej agresywny.
Apeluję do Was fanatycy i fanatyczki jazdy na moto, żebyście się ubierali jak na motocyklistów przystało. Nie mogę stawić kiedy widzę łebków na moto w podkoszulkach/bluzach, krótkich spodenkach/dżinsach i Najeczkach Air Maxach.
Potem w razie smyrania asfaltu grają w zdrapki, tyle że z siebie. W tym przypadku materiały ze szlifów są pożywką dla antyfanów wszelakiego motocyklizmu.

Warto zainwestować w ciuchy motocyklowe nie tylko dla lansu przed koleżankami/kolegami, ale i dla swojego bezpieczeństwa.
Jeśli ktokolwiek, bez przewijania, doczytał do tego momentu to gratuluję.
Obrazek
Obrazek
Na podśmieszki łapcie mój pasek strachu:
Obrazek

Pozdrawiam Ciepson

Dla senda.pl
Romet Komar 2352, Romet Router Sport 50, WSK 125, MZ ES 250/2, Gilera SMT, Derbi Mulhacen Cafe 125

Re: RST&FOX by Ciepa

#3
Jakubos pisze:
13 lip 2017, o 23:52
Buty wygodne po długim czasie jazdy? Jak się w nich chodzi?
Czemu nie wybrałeś, np. wysokich butów turystycznych zamiast off-roadych?
Pozdrawiam prawdziwego fana moto!
Ja mam trochę inne niż kolega, ale też off-roadowe. I powiem tak, jak chcesz dużo chodzić to.. da się, ale nie jest to jakieś super-przyjemne. Jeśli oczekujesz wygody w poruszaniu się to tylko i wyłącznie takie buty z zawiasem. Co do wygody w jeździe to z czasem jeździ się lepiej niż w normalnych butach. I czemu nie turystyczne? Pierwsza sprawa to, że buty off-roadowe są dużo bezpieczniejsze od jakichkolwiek butów motocyklowych, a druga to wygląd :D
Pomogłem? Daj +, nie bądź żyła :D