DRD Racing Italkit 80ccm

Myśle że we wtorek już wpadnie reszta części więc będe składał, dużo roboty przy tym nie ma więc myśle że dam rade odpalić. First run jeszcze na seryjnym wydechu ale już powoli czegoś szukam.

Wykonanie tego cylindra to coś pięknego, seria marnie przy nim wygląda
[ Link do obrazka ] Lać więcej oleju do mieszanki przy docieraniu? w instrukcji jest tylko napisane że przez pierwsze 600 kilometrów tylko 3/4 gazu i nie przekraczać 8k obrotów.

No przez te pierwsze 300km dolej troche więcej tego oleju.

Siema siemaa!
[ Link do obrazka ] [ Link do obrazka ] Senda już kompletna. Był first run ale nie było first ride
Okazuje sie że jest mały problem ze skrzynią biegów, mam tylko dwójke a po wrzuceniu biegu wyżej od razu blokuje koło. Jutro będzie dzwonił do mnie mechanik i będziemy kminić co jest nie tak Prawdopodobnie stało sie to w transporcie ponieważ u nich jeszcze wszystko działało i były wszystkie biegi. Tak więc jeśli nie dam rady tego sam ogarnąć to kurier zabierze silnik i wszystko zostanie zrobione na gwarancji. Troche szkoda bo prawdopodobnie na weekend będe bez moto, zjebałem też że nie sprawdziłem czy wszystko działa jeszcze przed włożeniem silnika do ramy :/

Pewnie źle poskładali
W transporcie w praktyce nic się nie może stać, a tymbardziej po remoncie.

Ale senda piękna tylko wywal te naklejki z białym tłem bo szpecą
Swoją drogą pierwszy raz słyszę o marce italkit

Temperaturek pisze:Pewnie źle poskładali
W transporcie w praktyce nic się nie może stać, a tymbardziej po remoncie.

Ale senda piękna tylko wywal te naklejki z białym tłem bo szpecą
Swoją drogą pierwszy raz słyszę o marce italkit

Właśnie na sucho wszystko działało, ale zrobią to wszystko na gwarancji a jeśli coś jest uszkodzone to zapłaci za to firma kurierska więc sie o to nie martwie.

Już wiadomo w czym tkwił problem. Jakimś cudem pękł karter nie mam pojęcia jak to sie stało ale już nie ma to znaczenia ponieważ wszystko jest już zapakowane w komplet nowych karterów. Miejmy nadzieje że to już koniec problemów.

27.03

Jutro wpadnie silnik a dzisiaj zająłem sie elektryką. Chciałem wyrzucić co niepotrzebne ale stwierdziłem że połowa przewodów tam jest niepotrzebna więc pociągnąłem wszystko od nowa. [ Link do obrazka ] myśle że nie będe owijał całej wiązki taśmą tylko wrzuce to w taki oplot: [ Link do obrazka ] Jutro jeszcze zdejme całą intalacje że wszystko dokładnie umyć bo jakoś wcześniej o tym nie pomyślałem.
Tyle zostało ze starej instalacji [ Link do obrazka ]

Fajnie ta elektryka wygląda
Ale mogłeś to jakoś zabezpieczyć, w takie gumeczki wsadzić jak orginalnie i spokój

Ile Ci to zajęło?

Dobra robota z tą elektryką
Ile rzeczy wywaliłeś bo widać że dość tych kabli znikło?
Jak z silnikiem?

Temperaturek pisze:Fajnie ta elektryka wygląda
Ale mogłeś to jakoś zabezpieczyć, w takie gumeczki wsadzić jak orginalnie i spokój

Ile Ci to zajęło?

Jak wszystko skończe to jeszcze jakoś to zabezpiecze bo teraz jeszcze dojdą przewody do zasilania wentylatora. Zeszły mi na to ponad trzy godzinki, dało by rade szybciej ale wszystko lutowałem żeby było to pewniejsze.

kacpert pisze:Dobra robota z tą elektryką
Ile rzeczy wywaliłeś bo widać że dość tych kabli znikło?
Jak z silnikiem?

Wyrzuciłem czujnik paliwa i oleju, jakiś tam tester diod na liczniku i mase pustych kostek niewiadomo od czego :p

Silnik już śmiga, gaźnik wyregulowany, nie spodziewałem sie nawet że to będzie sie tak drzeć. Idzie pięknie, nawet na seryjnym wydechu. Tylko na zimnym troche poślizguje sie sprzęgło, ale myśle że zmienie tylko sprężynki bo tarcze są prawie nowe. Martwiłem sie o temperatury i dokupiłem wentylator na chłodnicy ale nawet bez niego temperatura nie przekracza 75*, zobaczymy co będzie jak ją dotre i zaczne ciągnąć do końca

Powiem ci ze u mnie na mhr 80 też są spore wibracje, taki urok sendy. A co do grzania to w największe upały bez katowania i jakis stromych górek temperatura nie przekracza 90 stopni bez wentylatora.

Drżenie to swoją drogą chodziło mi o to że strasznie głośna jest przez ten stożek, mi to w sumie nie przeszkadza ale wyjeżdżam z domu jeszcze przed szóstą rano i nie wiem co na to sąsiedzi

Aaa to w sumie tez prawda

Pogoda piękna
250 kilometrów przez weekend pykło
[ Link do obrazka ]

To już niedługo i dotarty

Siemanko
Senda dotarta
Jednak wymienie tarcze sprzęgłowe a nie tylko sprężyny. Sprężyny były by tylko rozwiązaniem tymczasowym. Co do tarcz to mam dylemat, u nas w pl to można chyba dostać tylko tarcze stage6 (stage odpada ze z względu na nieciekawe opinie o ich produktach), polini i top performances, więc zamówie je zza granicy gdzie wybór jest ogromny. Mam już trzy typy: [ Link do obrazka ] Najbardziej pasował by mi metrakit ze względu na cene ale polini i most kusi większą ilością tarcz. Co sądzicie? Warto dopłacać?

Warto dopłać lepiej mieć sprzęgło 5 tarczowe niż 4 pod taką pojemność żeby max wykrzesać osiągi z tego cylka.