Mało ostatnimi czasy bywam na forum, bo brakuje po prostu czasu.
Wiele osób z forum będzie mnie kojarzyło, jako tego, co zawsze był zwolennikiem silnika V, a tu wyszła rzędówka. Jeździłem, oglądałem Sv'ki, ale w międzyczasie wyczaiłem tą cbr'kę i tak z ciekawości pojechałem ją zobaczyć; wyszło, że kupiłem.

Rocznik 2000, czyli ostatni wypust. 110 kucy mruczy na przelocie. Jeszcze na angielskich blachach, ale czeka ją blokowanie i rejestrowanie na mnie.
Mechanicznie dosyć fajnie, muszę jedynie podstawić na regulację zaworów, no i może dla świętego spokoju synchronizację gaźników.
Co jeszcze do zrobienia zostało mi przy niej?
Muszę zmienić olej i uszczelniacze lag. Oponę tył. Ogólnie wszystkie płyny pozmieniać.
Wizualnie... Malowanie oryginalne, nie widać, żeby zaliczyła szlifa, aczkolwiek są drobne ryski, które najpewniej są skutkiem 15 lat użytkowania jej. Do obicia jest siedzisko.
Teraz trochę zdjęć jej:
Tutaj dwa z OLX:
[ Link do obrazka ] [ Link do obrazka ] Tutaj już u mnie:
[ Link do obrazka ] I tak na dzień dzisiejszy wygląda:
[ Link do obrazka ] [ Link do obrazka ] [ Link do obrazka ] [ Link do obrazka ] [ Link do obrazka ] [ Link do obrazka ] Z moją drugą maszyną, którą zakupiłem na początku wakacji, by mieć czym się jeszcze porozbijać do czasu kupna czegoś większego.

Gs 500, bardzo poczciwa maszyna, teraz ją brat przejmuje, więc zostaje w rodzinie.

[ Link do obrazka ] [ Link do obrazka ] Jakie plany wobec Hondy mam?
Doprowadzić ją mechanicznie do perfekcji, a wizualnie co nie co poprawić, mam już kilka pomysłów na to. Będę wrzucał na bieżąco zdjęcia prac przy niej.
Jakieś pytania, sugestie, komentarze?
